sobota, 24 maja 2025

Rzecz o ludziach jacy raz są a raz ich nie ma w naszym życiu

 Wiele razy zastanawiałam się czemu ludzie tacy są. "Tacy" czyli nie tylko roszczeniowi ale i tacy, że najpierw są naszymi przyjaciółmi a potem się nagle od nas odsuwają nie podając przyczyny tego co było w nas złe i powodem aby od nas się odsunąć. Wiele razy zastanawiałam się czemu ludzie się odsuwają ale prawda jest taka jak mi to mówiła jedna z moich koleżanek jakie same się odemnie odsunęły ale zanim się odsunęła to powiedziała mi,że "to ludzie mają problem ze sobą a nie my sami". Bo taka jest prawda. Być może zazdroszczą nam tego,że mamy coś lub kogoś koło siebie kogo oni sami by chcieli mieć a nie mają o np ich na dane dobro nie stać bądź nasza dobroduszność działa im na nerwy.

Ale dobroduszność nie oznacza naiwności jak i tego, że przestaniemy myśleć o tej osobie że ona się od nas ot tak odsunęła. Czasem znajomi są z nami przez wiele lat a odsuwając się z dnia na dzień zostawiają po sobie "puste dziury" a my jako dobrzy znajomi obwiniamy siebie samych czemu akurat od nas się odwrócono. Prawda może być różna-począwszy od zazdrości a skończywszy na tym,że ludzki charakter to nie obiekt stały a zmienia się z biegiem lat. Coś co w młodości mogło nam imponować to z wiekiem widzimy,że dana cecha u kogoś może nas zacząć denerwować.

Ludzie bywają różni. Jak i mają także różne motywacje przez które postępują jak postępują i mu nie musimy czuć się wcale winni temu, że się od nas odsunęli bo taka jest prawda-człowiek się zmienia z biegiem lat nie tylko fizycznie ale i jego psychika przybiera różne formy. Jedni mają progres a drudzy regres no i oczywiście każdy z nas przechodzi inaczej przez swoje życie i tym się nie ma co przejmować.

Moja rada dla tych jacy przejmują się tym,że ktoś ich w doopę kopnął nawet po latach: Nie ma czym się przejmować. Po prostu tacy ludzie nie są nas warci a być może przybrali maskę jak i udawali naszych znajomych bądź ich priorytety się pozmieniały z tego powodu, że życie im się pokomplikowało.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz